piątek, 7 stycznia 2011

Kreatywność i innowacje. Droga do sukcesu.


Jeżeli chcemy osiągnąć w życiu ponad przeciętny sukces, nie możemy postępować tak jak wszyscy. Musimy kroczyć własną drogą, nie oglądając się na innych. Często wbrew ich radom i opiniom. Tylko bycie pierwszym jest nagradzane wyjątkowo. Jeżeli napotykamy na swojej drodze problem, dotychczas nieroz...
Jeżeli chcemy osiągnąć w życiu ponad przeciętny sukces, nie możemy postępować tak jak wszyscy. Musimy kroczyć własną drogą, nie oglądając się na innych. Często wbrew ich radom i opiniom. Tylko bycie pierwszym jest nagradzane wyjątkowo.

Jeżeli napotykamy na swojej drodze problem, dotychczas nierozwiązany, nie należy załamywać rąk. Lepiej podejść do niego z takim nastawieniem:

Nikt tego nie zrobił? Super! Będę pierwszy.

Nie wolno poddawać się tylko dlatego, że wielu specjalistom, od tego właśnie zagadnienia, nie udało się osiągnąć sukcesu. Właśnie dlatego im się nie udało. Są ograniczeni do wąskiej dziedziny, w której działają. Mają również zakodowane schematy postępowania i rozwiązań. Nie potrafią spojrzeć z innego punktu widzenia, ani odrzucić wszystko, czego się nauczyli.

Bardzo wiele możliwości powstaje na styku dwóch lub więcej specjalności. Problem w tym, że brak współpracy i wzajemnego zrozumienia. Instytuty pracują nad coraz bardziej specjalistycznymi projektami, a prace magisterskie, doktorskie i habilitacyjne dotyczą bardzo wąskich zagadnień i najczęściej nijak się mają do potrzeb rynku.

Jeszcze większe możliwości są, gdy ma się wszechstronną wiedzę i wykształcenie, oraz dociekliwy umysł. Pozwala to na różnorakie potraktowanie problemu oraz możliwość przeniesienia rozwiązań z innych dziedzin, często pozornie zupełnie niepowiązanych.

Aby rozwiązać trudne zadanie, nie wolno podchodzić do niego, jak do przeszkody na drodze do sukcesu. Trzeba potraktować je jak wyzwanie, próbę sprawdzenia się oraz grę z losem, w której możemy zdobyć główną wygraną. Jeżeli ta gra wciągnie, to wówczas wszystko, co robimy, jest analizowane pod jej kątem. Jeżeli myślimy o niej bez przerwy, to po pewnym czasie zaczynamy nawet śnić na ten temat. Zaczyna wówczas współpracować podświadomość. Zaskakujące, jak wiele analogii możemy wówczas zobaczyć i jak wiele informacji, do tej pory niezauważanych, jest przydatnych. Wyszukiwanie wiedzy, przestaje być obowiązkiem, a staje się potrzebą, a dzięki zaangażowaniu przyswajamy ją błyskawicznie i bez znudzenia.

Może się również zupełnie nieoczekiwanie okazać, że rozwiązaliśmy zupełnie inny problem, który będzie przydatny nam, albo komuś innemu.

Samo rozwiązanie zadania, jakie postawiliśmy przed sobą, niczego jeszcze nie daje. Należy wprowadzić je w życie najlepiej i najszybciej jak potrafimy. Bardzo wielu wspaniałych wynalazców żyje i umiera w biedzie, bo nie potrafią wykorzystać swoich pomysłów w życiu.

Jeśli już udało nam się coś wymyślić czy rozwiązać i zastosować, z dużą korzyścią dla osobistych finansów, najgorsze, co możemy zrobić, to spocząć na zasłużonych laurach. Osiągnięty sukces powinien być w tym momencie natchnieniem do stawiania sobie jeszcze trudniejszych wyzwań.

Piotr Waydel

Potęga zawarta w książkach

„Człowiek jest sumą książek jakie przeczytał” Jest to cytat jednej z książek jaką ostatnio przeczytałem. Trudno nie zgodzić się z tym twierdzeniem.
Faktem jest, że w każdym domu bogatych ludzi jest dużo książek. Książki to nowe pomysły, nowe spojrzenie na pewne sprawy, nowe słowa i koncepcje. Każde nowo poznane słowo może okazać się nowym pomysłem.
 Książka to często zbiór i efekt wielu lat doświadczeń, które możemy poznać w ciągu zaledwie kilku godzin.
Dziś żyjemy w uprzywilejowanej sytuacji. Książki należą do standardu naszego życia. Nie musimy uczyć się na własnych błędach, gdyż możemy czerpać z wiedzy i doświadczeń ludzi, którzy poświęcili wiele lat na badania kwestii i zagadnień jakie cię interesują.
 Czytanie książek o dokonaniach innych ludzi pozwala pójść niejako na skróty i znacznie przybliżyć się do wyznaczonego celu.
Książki pozwalają zaobserwować różny sposób działania różnych ludzi sukcesu. Ponadto to co przeczytasz i czego się nauczysz pozostaje twoje. Nikt nie może ci tego odebrać. Wszystko co czytasz, każda informacja pozostaje zakodowana w twoim umyśle nawet jeśli uważasz, że masz słabą pamięć.
W razie potrzeby podświadomość korzysta z pokładów wiedzy i informacji jakie zostały zakodowane w naszym umyśle.
 Książki to mentalne białko i witaminy dla naszego umysłu. Im więcej tych „witamin” tym częściej nasz umysł będzie nas obdarzał nowymi pomysłami, a jak wiesz czasami jeden pomysł może być wart fortunę. Książka, na którą wydasz kilkadziesiąt złotych może przynieść ci zysk kilkudziesięciu tysięcy złotych. Istnieją setki książek dzięki, którym możesz poszerzać wiedzę z dziedziny lub specjalności jaką uprawiasz albo, której chciałbyś się poświęcić.
 Nie da się przecenić wartości jaką niesie ze sobą codzienna lektura książki. W książkach można znależć informacje na temat niemal wszystkich problemów z jakimi ludzie się borykają.
 Może więc zamiast spędzać czas przed telewizorem śledząc życie innych ludzi, warto oddać się wartościowej lekturze, która z czasem przyniesie wymierne korzyści.
Grzeszkowiak Eryk

45 lekcji życia

Teresa NowickaPrzepis na bycie szczęśliwym nie istnieje. Jednak kierowanie się kilkoma sprawdzonymi zasadami w różnych dziedzinach życia, może sprawić, że twoje poczucie szczęścia i zadowolenia wzrośnie.
Daj szansę każdemu dniowi stać się najwspanialszym dniem twojego życia. Wówczas każdego dnia będziesz mieć powód do radości i świętowania. A świętować można nawet starzenie się.
Regina Brett swoje urodziny spisała 45 lekcji, które nauczyło ją życie:
1. Życie nie zawsze jest sprawiedliwe, ale nadal jest dobre.
2. Kiedy masz wątpliwości, po prostu uczyń następny mały krok.
3. Życie jest zbyt krótkie, by nienawidzić...
4. Twoja praca nie zaopiekuje się tobą kiedy będziesz chory. Twoi przyjaciele tak. Bądź z nimi w kontakcie.
5. Płać swoje karty kredytowe każdego miesiąca.
6. Nie musisz być górą w każdej dyskusji. Zgódź się na odmienność.
7. Płacz z kimś. To zdrowsze niż płacz w samotności.
8. Jest w porządku gniewać się na Boga. On potrafi to znieść.
9. Oszczędzaj na swoją emeryturę począwszy od pierwszej wypłaty.
10. Jeśli w grę wchodzi czekolada, opór jest daremny.
11. Zawrzyj pokój ze swoją przeszłością, by nie popsuła ona twojej teraźniejszości.
12. Jest w porządku pozwolić dzieciom patrzeć kiedy płaczesz.
13. Nie porównuj swojego życia z życiem innych... Nie masz pojęcia o co chodzi w ich podróży...
14. Jeśli związek ma być sekretem, nie powinieneś w nim być.
15. Wszystko może się zmienić w mgnieniu oka. Ale nie martw się; Bóg nigdy nie mruga.
16. Weź głęboki oddech. To uspokaja umysł.
17. Pozbądź się wszystkiego, co nie jest użyteczne, piękne lub zabawne.
18. Wszystko, co cie nie zabije, wzmocni cię.
19. Nigdy nie jest za późno na to, by mieć szczęśliwe dzieciństwo. Ale za drugim razem zależy to tylko i wyłącznie od ciebie.
20. Kiedy w grę wchodzi podążanie za tym, co kochasz, nie bierz "nie" za odpowiedź.
21. Zapal świece, używaj ładnych prześcieradeł, noś fantazyjną bieliznę. Nie czekaj na specjalną okazję. Każde Dzisiaj jest wyjątkowe.
22. Przygotuj się porządnie, a potem idź na żywioł.
23. Bądź ekscentryczna teraz. Nie czekaj na późny wiek, by nosić purpurę.
24. Najważniejszym narządem seksualnym jest mózg.
25. Za twoje szczęście nie odpowiada nikt inny, tylko ty sam.
26. Obramuj każdą tak zwaną katastrofę słowami: "Czy będzie to miało znaczenie za pięć lat?"
27. Zawsze wybieraj życie.
28. Wybaczaj.
29. To, co inni ludzie myślą o tobie, nie jest twoją sprawą.
30. Czas uzdrawia niemal wszystko. Daj sobie czas.
31. Jakkolwiek dobra lub zła jest obecna sytuacja, na pewno się zmieni...
32. Nie bierz siebie zbyt poważnie. Nikt inny tego nie robi;)
33. Wierz w cuda.
34. Bóg kocha Cię ponieważ jest Bogiem, nie z powodu tego, co zrobiłeś lub czego nie zrobiłeś.
35. Nie rewiduj życia. Pokaż się i wykorzystaj je najlepiej jak potrafisz.
36. Starzenie się bije alternatywę umierania młodo.
37. Twoje dzieci maja tylko jedno dzieciństwo.
38. Ostatecznie liczy się fakt, że kochałeś.
39. Wychodź każdego dnia. Cuda czekają na ciebie wszędzie.
40. Gdybyśmy wszyscy rzucili nasze problemy do jednego worka i zobaczyli problemy innych, natychmiast porwalibyśmy własny worek z powrotem.
41. Zazdrość jest stratą czasu. Masz wszystko czego ci potrzeba.
42. Najlepsze jest wciąż przed tobą.
43. Bez względu na to jak się czujesz, wstań, ubierz się i pokaż się.
44. Dawaj.
45. Życie nie jest zawiązane na kokardkę, ale nadal jest darem.
Napisane przez Regina Brett, Cleveland, Ohio. Tłumaczenie Teresa Nowicka.

Masz tylko jedno życie

Teresa Nowicka
"Układamy sobie życie, a potem wszystko odkładamy, żeby mogły je ułożyć nasze dzieci. Odchodząc, zabierają ze sobą nasze życie. Mamy żyć dalej, ale nie pamiętamy dlaczego, bo od lat nikt nas o to nie pytał." (z filmu „The Bridges of Madison County”)
Jedna z rzeczy, która zawsze wprawiała i wprawia mnie nadal w zdumienie, jest to jak wielu ludzi „oddaje” swoje życie walkowerem. Ludzie ci cedują swoje pragnienia, plany i marzenia na swoje dzieci. Mówią np.: „Mi się nie udało, ale jemu/jej na pewno się uda”, „Jestem już za stary, by czegokolwiek wartościowego dokonać”, „Jestem za stary, by się zmienić, by zmienić coś na lepsze w moim życiu, by życ tak jak chciałem zawsze żyć”,„Ja nie mam szczęśliwego życia, ale zrobię wszystko, by moje dziecko było szczęśliwe” etc.
Nie neguję wartości jaką odgrywa troska rodziców o własne potomstwo. Tyle tylko, że pod tą opiekuńczą postawą  kryją się często wymówki, dlaczego twoje życie nie wygląda tak, jak chciałeś/chcesz by wyglądało. Przekonujesz sam siebie, że ”poświęcasz” siebie dla dobra dzieci czy kogoś innego, by im się lepiej żyło.
A co z twoimi marzeniami?
Nie wszystkie marzenia wiążą się z posiadaniem dużej ilości pieniędzy. Co cię powstrzymuje, by np. zacząć robić coś, o czym zawsze myślałeś? Zazwyczaj tak naprawdę wola realizacji marzeń nie koliduje z troską o dzieci. Jest tylko wytłumaczeniem, dlaczego nie wziąłeś się za nie do tej pory. Owszem, jesteś szczęśliwy gdy twoje dziecko jest szczęśliwe – to zupełnie naturalne. Jednak jego szczęście nie może być warunkiem twojego. Jego życie nie jest twoim życiem.
Postaraj się o swoje własne powody do radości i do szczęścia. Wykorzystaj wszystko to, co masz teraz, bez oglądania się na kogoś innego.
Masz tylko jedno życie (chyba ze wierzysz w reinkarnację) i to jest twoje życie. Nie odkładaj dłużej swoich marzeń, jakiekolwiek by one nie były. Może się zdarzyć, że nie będziesz miał już czasu na to, by je zrealizować.

SMART - skuteczna technika ustanawiania celów

 Teresa Nowicka
Głównym powodem, dla którego podejmujesz cele jest nadanie swojemu życiu kierunku i skupienie się na tych dziłaniach, które zaprowadzą cię tam, gdzie chcesz być. Aby twoje cele nie były tylko mrzonkami, życzeniami, niewyraźnymi wyobrażeniami, musisz wiedzieć jak je określić...
Cel, żeby był skuteczny musi spełniać kilka warunków. Powszechnie znany jest model ukryty pod angielskim akronimem SMART (od pierwszych liter poszczególnych wyrazów) do określenia praktycznej metody pisania celów.

SPECIFIC - cel musi być ściśle, precyzyjnie określony, jasny i konkretny. Musisz wiedzieć jakie konkretne działania podjąć. Im bardziej klarowny twój cel, tym łatwiej i skuteczniej pracuje nad nim twoja podświadomość. Wyłapuje ona dla ciebie tylko te informacje z twojego otoczenia, które będą pomocne w osiągnięciu danego celu.

MEASURABLE – musi być mierzalny w jednostce czasu, kosztów, ilości lub jakości. Pozwali ci to również na mierzenie postępów. Np. „Chcę przeczytać 6 książek w przeciągu kwartału”, a nie: „Chcę więcej czytać”. Ustal konkretne kryteria, które będą mierzyć twój progress. Twój plan akcji musi zawierać datę początkową i końcową.

ACHIEVABLE - musi być możliwy do osiągnięcia w tym czasie i takim kosztem jak to sobie założyłeś. Np. jeśli sobie założysz, że zrzucisz 10 kg w ciągu tygodnia to wiadomo, że ten cel jest nie do osiągnięcia w tym odcinku czasowym.

RELEVANT (REALISTIC) - musi być mocno powiązany z twoim powodem DLACZEGO. Musisz wiedzieć, że jesteś w stanie go osiągnąć. Np. założenie, że pozbędziesz się 10 kg w przeciągu tygodnia nie jest wykonalne. Natomiast wiesz, że jesteś w stanie to zrobić przy zastosowaniu odpowiedniej strategii np. w przeciągu 3 miesięcy.

TIMESCALES - musi być osadzony w ramach czasowych, które pozwalają na weryfikację celu. To znaczy poszczególne odcinki drogi (sub-goals) mówią ci jak daleko zaszedłeś, czego się trzymać, a co zmienić w taktyce (elastyczność).

Pamiętaj, że skuteczność celu może zagwarantować tylko jedno: natychmiastowe podjęcie DZIAŁANIA.

Potęga rozpędu

Teresa Nowicka
"To w momencie kiedy podejmujesz decyzję kształtuje się twoje przeznaczenie." (Anthony Robbins). Cały sekret osiągnięcia oczekiwanego rezultatu polega na niezwłocznym podjęciu działania. Anthony Robbins nazywa to „power of momentum”. 
Potęga i moc rozpędu, tego właśnie momentu, który przeżywasz TERAZ jest tym, nad czym masz władzę i tym, co możesz wykorzystać.
Inaczej mówiąc, twoje życie zmienia się w momencie kiedy przestajesz próbować, a decydujesz się na podjęcie konkretnego działania.

Anthony Robbins wymienia nastepujące etapy „brania rozpędu” w procesie osiągania celu:

1. Skoncentruj się w pełni na tym, co chcesz osiągnąć, do czego chcesz dojść.
2. Stwórz dla siebie plan – nie musi być doskonały; zawsze możesz go modyfikować w trakcie działania.
3. Znajdź kogoś, z kim będziesz mógł realizować swój plan lub przyjaciela, który będzie cię wspierał w tym, co robisz.
4. Zacznij TERAZ – choćby od najmniejszej rzeczy, od drobnego działania.
5. Trzymaj się tego działania.
6. Podejmuj następne kroki – kolejne działania.

To, że większość ludzi nigdy nie osiąga swoich celów oraz nie realizuje swoich postanowień tkwi w tym, iż nie decydują się oni na uczynienie pierwszego kroku. Nie mają planu, nie podejmują działania, nie podążają za nim. Co gorsza, niektórzy nie mają nawet żadnego powodu, by podjąć owo działanie.

To właśnie  w tym momencie kiedy myślisz, że chcesz coś zrobić, musisz podjąć działanie.  Jakkolwiek małe byłoby ono, podejmij działanie TERAZ.

Jeśli np. mówisz, że chcesz:
- schudnąć
- poprawić swoje relacje z partnerem
- wystartować z własnym biznesem
- nauczyć się nowego języka
- rzucić palenie
- zacząć medytować
- zbliżyć się bardziej do swoich dzieci…

to:
- spójrz do swojego kalendarza
- zadzwoń do kogoś właśnie w tym momencie
- zarezerwuj spotkanie
- zacznij czytać tę ksiażkę
- włóż buty i wyjdź pobiegać
- zapisz się na kurs
- napisz maila …

Po prostu zrób pierwszy krok. Cokolwiek to będzie – zrót to w tym momencie. Jeśli to zrobisz będziesz za tym podążał – podejmiesz następny krok i następny – pierwszy, drugi, trzeci, szesnasty i piędziesiaty… Ponieważ zaczął się proces, a ty zdecydowałeś się zaangażować. Jeśli to odłożysz, to jest szansa, że nigdy tego nie zaczniesz.

Wraz z podjęciem pierwszego kroku przychodzi siła i wewnętrzna pewność, że możesz dokonać niezbędnych zmian w swoim życiu.

Pożegnalny list

Gabriel Garcia Marquez, 74 – letni, wybitny pisarz kolumbijski, autor m.in. słynnej powieści "Sto lat samotności", laureat Nagrody Nobla z 1982 roku – jest chory na raka limfatycznego. Pisarz wycofał się z życia publicznego i do swoich przyjaciół rozesłał pożegnalny list:


"Jeśliby Bóg zapomniał przez chwilę, że jestem marionetką i podarował mi odrobinę życia, wykorzystałbym ten czas najlepiej jak potrafię.
Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.
Oceniałbym rzeczy nie ze względu na ich wartość, ale na ich znaczenie.
Spałbym mało, śniłbym więcej, wiem, że w każdej minucie z zamkniętymi oczami tracimy 60 sekund światła. Szedłbym, kiedy inni się zatrzymują, budziłbym się, kiedy inni śpią.
Gdyby Bóg podarował mi odrobinę życia, ubrałbym się prosto, rzuciłbym się ku słońcu, odkrywając nie tylko me ciało, ale moją duszę.
Przekonywałbym ludzi, jak bardzo są w błędzie myśląc, że nie warto się zakochać na starość. Nie wiedzą bowiem, że starzeją się właśnie dlatego, iż unikają miłości!
Dziecku przyprawiłbym skrzydła, ale zabrałbym mu je, gdy tylko nauczy się latać samodzielnie.
Osobom w podeszłym wieku powiedziałbym, że śmierć nie przychodzi wraz ze starością lecz z zapomnieniem (opuszczeniem).
Tylu rzeczy nauczyłem się od was, ludzi… Nauczyłem się, że wszyscy chcą żyć na wierzchołku góry, zapominając, że prawdziwe szczęście kryje się w samym sposobie wspinania się na górę.
Nauczyłem się, że kiedy nowo narodzone dziecko chwyta swoją maleńką dłonią, po raz pierwszy, palec swego ojca, trzyma się go już zawsze.
Nauczyłem się, że człowiek ma prawo patrzeć na drugiego z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc, aby się podniósł.
Jest tyle rzeczy, których mogłem się od was nauczyć, ale w rzeczywistości na niewiele się one przydadzą, gdyż, kiedy mnie włożą do trumny, nie będę już żył.
Mów zawsze, co czujesz, i czyń, co myślisz.
Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim aniołem stróżem.
Gdybym wiedział, że są to ostatnie minuty, kiedy cię widzę, powiedziałbym "kocham cię", a nie zakładałbym głupio, że przecież o tym wiesz.
Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym ci powiedzieć jak bardzo cię kocham i że nigdy cię nie zapomnę.
Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie.
Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć "jak mi przykro", "przepraszam", "proszę", dziękuję" i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz.
Nikt cię nie będzie pamiętał za twoje myśli sekretne. Proś więc Pana o siłę i mądrość, abyś mógł je wyrazić. Okaż swym przyjaciołom i bliskim, jak bardzo są ci potrzebni".